Szkoleniowiec Realu Madryt, Carlo Ancelotti ujawnił, że byłby szczęśliwy, gdyby Xabi Alonso został w przyszłości szkoleniowcem Królewskich.
Ancelotti rozpoczął niedawno trzeci sezon swojej drugiej kadencji w Realu Madryt, zdobywając tytuł mistrza Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Nieprzerwanie pojawiają się jednak spekulacje na temat przyszłości legendarnego Włocha, który jest stale łączony z posadą selekcjonera reprezentacji Brazylii.
Pomimo spekulacji, Ancelotti konsekwentnie twierdzi, że wypełni swój kontrakt, który wygasa z końcem sezonu 2023–2024. Na obecnym etapie oczekuje się, że Ancelotti faktycznie rozpocznie karierę selekcjonerską, pozostawiając Real w sytuacji, w której będzie musiał znaleźć następcę.
Spekuluje się, że władze Realu Madryt podjęły już decyzję, że latem przyszłego roku będą starali się zaangażować Xabiego Alonso na miejsce Ancelottiego. Były pomocnik Realu Madryt zbliża się do końca swojego pierwszego roku pracy w Bayerze Leverkusen, który przekształcił w pretendentów do tytułu Bundesligi.
– Miałem go w zespole jako zawodnika. Ma dużą wiedzę o piłce nożnej, bardzo dobrze radzi sobie w Bayerze Leverkusen – powiedział Ancelotti.
– Chciałbym, żeby pewnego dnia tu był, tak jak Raul czy Alvaro Arbeloa. To ludzie, których znam i bardzo ich kocham. Mam nadzieję, że pewnego dnia będą trenerami Realu Madryt.
Źródło: www.goal.com
