Carlo Ancelotti
fot. www.realmadrid.com

Real Madryt przystąpił do meczu z Athletic Bilbao w dobrych nastrojach z nadzieją na podtrzymanie dobrych wyników w La Liga. Ostatecznie Królewscy przegrali z baskijskim klubem 1:2.

– To był skomplikowany, wyrównany, pełen rywalizacji i zacięty mecz. W momencie remisu mogliśmy myśleć o kontrolowaniu gry, ale drobne szczegóły nas ukarały. Nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, ale nie muszę na tej podstawie oceniać meczu, bo można go strzelić lub nie. Mbappé jest smutny i rozczarowany z tego powodu, ale musimy iść do przodu – powiedział po meczu trener Carlo Ancelotti.

– Mecz był wyrównany. Athletic to zespół, który u siebie jest bardzo niebezpieczny. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze w defensywie, ale mogliśmy lepiej posługiwać się piłką, dlatego nie mieliśmy zbyt wielu okazji. W drugiej połowie było już lepiej i mieliśmy więcej sytuacji. Walczyliśmy i mogliśmy uzyskać lepszy wynik. Będziemy kontynuować pracę naszą pracę przed sobotnim meczem z Gironą.

Źródło: www.realmadrid.com