Szkoleniowiec Realu Madryt, Carlo Ancelotti wziął udział w konferencji prasowej przed nadchodzącym meczem swojego zespołu w La Liga z Espanyolem Barcelona.
– Spodziewam się trudnego meczu. To ważny moment w lidze dla wszystkich drużyn. Do końca sezonu jeszcze daleka droga, ale punkty, o które toczy się gra, zaczynają być ważniejsze niż w pierwszych meczach. W tej chwili mamy przewagę nad resztą stawki i chcemy ją utrzymać.
– Sezon może zależeć od każdego meczu. Przegrana w meczu ligowym lub odpadnięcie z Pucharu Króla wpływa na sezon, ale my myślimy tylko o meczach, które musimy rozegrać, a jest ich moim zdaniem za dużo. Do przerwy marcowej pozostało 13 meczów. Jest ich zatem wiele i musimy pamiętać, że każdy mecz może być kluczowy. Od teraz punkty zaczynają być istotne.
Ancelotti wypowiedział się także na temat tego, czy jego drużyna przy obecnym harmonogramie ma czas odpowiednio przygotować się do meczów.
– Nie ma żadnego przygotowania, kiedy gra się co trzy dni. Tak naprawdę po meczu jest regeneracja, nagranie wideo, kolejne spotkanie i tak przez 40 dni. Oczywiście naszym zadaniem jest zadbać o to, aby zawodnicy, którzy grają mniej, byli przygotowani i zmotywowani, ponieważ będą niezastąpieni w tej części sezonu. Czasami trzeba zrozumieć rotację niektórych zawodników, aby utrzymać drużynę jak najbardziej zmotywowaną, ponieważ potrzebuję każdego.
Ancelotti został także zapytany o to, czy baraże o Ligę Mistrzów mają wpływ na ne jego planowanie: – To niczego nie zmienia. Wszyscy chcemy idealnego świata, ale on nie istnieje. Nie wygraliśmy meczu i nie udało nam się dostać do pierwszej ósemki. To będą dwa trudne i emocjonujące mecze, ale mamy zasoby, aby sobie z tym poradzić.
Źródło: www.realmadrid.com