Jude Bellingham widzi siebie w koszulce Realu Madryt jeszcze przez wiele lat. 21-latek zadeklarował swoją wierność drużynie Los Blancos w rozmowie z TNT Sports przed meczem Ligi Mistrzów z Liverpoolem.
– Jestem bardzo szczęśliwy w Madrycie. Myślę, że następne dziesięć, 15 lat będę związany z Realem Madryt.
Zapytany o pogłoski o przeprowadzce do Liverpoolu latem 2023 roku, zanim podpisał kontrakt z Realem, pomocnik zareagował spokojnie: – Być może media miały na to wpływ, ale wiele osób zostało wprowadzonych w błąd. Zainteresowanie nigdy nie było tak konkretne, jak twierdziły media.
– Kiedy odezwał się Real Madryt, miałem poczucie, że to idealny klub dla mnie.
W swoim pierwszym sezonie Bellingham w imponujący sposób pokazał, że dokonał właściwego wyboru i z 19 golami i sześcioma asystami w 28 meczach ligowych został najlepszym zawodnikiem sezonu La Liga. Bellingham wygrał także Ligę Mistrzów z Realem.
Kryzys Realu Madryt w obecnym sezonie nie martwi Anglika: – Myślę, że jeśli kryzys oznacza, że masz cztery punkty straty i jeden mecz mniej (w La Liga , przyp. red.), a w Lidze Mistrzów wciąż jesteś w grze, to i tak nie jest najgorsza sytuacja na świecie.
Źródło: www.eurosport.com