Trent Alexander-Arnold
fot. www.liverpoolfc.com

Kontuzja, której Trent Alexander-Arnold doznał w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Paris Saint-Germain, wzbudziła niepokój wśród władz Realu Madryt. Klub z Santiago Bernabéu już wcześniej zaplanował jego transfer na przyszły sezon.

26-letni obrońca przeżył wyjątkowo trudny wieczór. Liverpool odpadł z rozgrywek po przegranej serii rzutów karnych, a sam zawodnik doznał urazu, który może wpłynąć na jego przyszłość. Arne Slot po meczu skomentował sytuację swojego podopiecznego:

– Trent musiał zostać zmieniony, co nigdy nie jest dobrym znakiem. Z tego, co słyszałem od osób, które widziały nagranie i sposób, w jaki został kontuzjowany, sytuacja nie wygląda dobrze. Byłbym zaskoczony, gdyby zagrał w niedzielę.

Real Madryt uważnie śledzi rozwój wydarzeń i podchodzi do sprawy z niepokojem. Choć do końca sezonu pozostaje jeszcze kilka miesięcy, w stolicy Hiszpanii obawiają się, że kontuzja może wykluczyć Alexandra-Arnolda z gry do końca rozgrywek i wpłynąć na jego potencjalny transfer.

– Liverpool jest zaniepokojony, ale Real Madryt również. Angielski reprezentant jest priorytetem na przyszłe lato, a poważny uraz może zmienić plany Merengues – podaje OK Diario.

Klub z Chamartína miał już niemal zapewniony transfer prawego obrońcy, którego kontrakt z Liverpoolem wygasa w czerwcu. Alexander-Arnold miałby wzmocnić pozycję, na której Real liczy na powrót do formy kontuzjowanego Daniego Carvajala, zwłaszcza że Lucas Vázquez prawdopodobnie opuści drużynę.

Alexander-Arnold przez całą karierę związany był z Liverpoolem, rozgrywając 349 oficjalnych meczów, w których zdobył 22 bramki i zaliczył 87 asyst. W barwach reprezentacji Anglii wystąpił 33 razy i strzelił cztery gole.

Źródło: www.okdiario.com